Hej kochani! Dzisiaj luźniejszy post o hitach, które każdy zna, a których ja jeszcze nie miałam, a muszę wypróbować. Poza podstawowym pokazaniem kosmetyku, napisze Wam, dlaczego są hitami, ile kosztują oraz kiedy planuje je kupić. Zapraszam na post !
Tonik PIXI
Jest to hit od około chyba pół roku. Amerykański youtube żył tym kosmetykiem już pół roku temu. Jest to jeden z etapów pielęgnacji, który ma przygotować naszą skórę na kolejne działania. Przede wszystkim podobno pomaga w oczyszczaniu cery. Wiele osób się chwali, że ma o wiele mniejsze problemy z przykrymi niespodziankami na twarzy. Skóra jest w lepszej kondycji, promienna i gładka. Tonik jednak nie jest tani, bo za 100 ml musimy dać 55 zł Sephora . Planuje jego zakup jeszcze w tym miesiącu.
Maseczka GLAM GLOW
Marka również dobrze wypromowana przez blogerki/vlogerki. Jedni uważają, że jest to cudo inni, iż to tylko takie gadanie. Chciałabym sama wypróbować i stwierdzić ile w tym prawdy, a ile fikcji. Kusi mnie wersja fioletowa Gravitymud. Za tą przyjemność musimy dać 65 zł/15g lub 229/50ml. Nie wiem osobiście, kiedy ją zakupie, ale na przyszłość jest na mojej liście zakupów. Wersja fioletowa ma napinać i ujędrniać skórę.
Swanicoco Gold Plant
Nie jest to znany hit, ale ten kosmetyk tak mnie zauroczył, że wiedziałam, iż musi znaleźć sie na tej liście. Jego recenzje znalazłam na blogu
Sakurakotoo. Jest to produkt azjatycki z naprawdę obiecującymi efektami. Efekt glow na skórze, szybkie gojenie się niedoskonałości, wyrównanie kolory, nawodnienie skóry i wiele innych, to obiecuje, to cudo. Ponadto zauroczy Was bardzo dobry skład tego produktu. Wolny od jakichkolwiek szkodliwych czy kontrowersyjnych substancji, a także nie testowany na zwierzętach. 1 w składzie jest żeń szeń, a nie woda ! Niestety jest trudno dostępny, a jego cena to koło 52 USD. Nie wiem kiedy sobie na niego pozwolę.
Paleta ZOEVA
Palety Zoeva są dobre i po prostu chwalone. Miałam okazje ja wypróbować dzięki mojej współlokatorce. Cudowna pigmentacja cieni i całkiem długo się utrzymywały na powiece. Dlatego, że nie chcę już podbierać mojemu ziomkowi planuje w najbliższym czasie kupić ją sobie. Normalnie jest za 90 zł w Sephorze w promocji można ją było dostać za 60 zł
Kiehls Krem pod oczy Awokado
Każdy kto interesował się mocną pielęgnacja skóry pod oczami musiał trafić na ten krem. Wychwalany hit internetu, który naprawdę porządnie zadba o skórę w tamtych okolicach.
" Nie uczula, nawilża, redukuje cienie pod oczami, jest wydajny." Jest to jedna z przykładowych recenzji, a jest ich naprawdę bardzo dużo. Jest to jednak krem, którego chyba cena najbardziej koli w oczy, bo za 14g musimy zapłacić 119 zł. W najbliższym czasie nie planuje jego zakupu.
Kiehls Midnight Recovery Concentrate
Nazywane jednym z najlepszych serum na noc. Popularny wśród znanych yotuberek, jak na przykład Karolina Stylizacje, ale i nie tylko. Odnawia, regeneruje, plus w 99,8 % ma składniki pochodzenia naturalnego. Niestety jego cena również nie należy do najniższych, bo za 15ml musimy zapłacić 110zł, a za 30ml 185zł.
Macie kosmetyki, które wiecie, że musicie kiedyś mieć, ale to jeszcze nie ta pora ? Piszcie w komentarzach !! Zapraszam tez do polubienia mojego
Fanpage na FB !