Rollery jadeitowy są absolutnie gorącym tematem. Jedni są za, inni przeciw. Nie ma nic pomiędzy! Ostatnio sama postanowiłam zakupić roller jadeitowy, bo po prostu znalazłam go  w niskiej cenie, za 15 zł. Dlatego zapraszam was na recenzje po miesiącu używania!


Najpierw trochę historii. Rollery jadeitowy nie są nowym wynalazkiem, były używane juz przez nasze babcie, ale mam wrażenie, że nie znały i nie rozumiały ich zastosowania. Ale czym jest jadeit?
Jest to kamień szlachetny z grupy krzemianów, ma różne barwy. W zależności od kultury sa w niego różne wierzenia. Od leczenia  choroby nerek, przez problemy trawienne po depresje. W skrócie kamień szczęścia :D Kobiety jednak znalazły dla niego inne zastosowanie.

Kwestie odgrywa w moim odczuciu tu chłód kamienia. Przyjemne uczucie chłodu naprawdę pomaga wyrównać rano bądź wieczorem koloryt skóry oraz zmniejsza opuchlizne. Ja zamieniłam swoje ręce po prostu na roller. Masaże twarzy wykonuje teraz rollerem. Owal twarzy poprawiony i wykonuje już tylko masaże na opadająca powieke. Sceptycznie polecam podchodzić jednak do usuwania zmarszczek. Niestety jest to zwykły kamień, nie botoks. W przypadku zmarszczek płytkich, tak jak moje daje przyjemne rezultaty, które sa połączeniem też innych kosmetyków, jednak w przypadku głębokich zmarszczek cudów on po prostu nie zrobi :/ By mieć jakiekolwiek efekty zalecam systematyczność (co najmniej 3-4 razy w tygodniu) i dokładność. Rollera używam po nałożeniu kremu bądź serum.

Nie polecam również wydawać 50-100zł na ten produkt, efekty nie będą lepsze. Będziecie mieli tylko lepsze wykonanie i podpis jakiejś marki. Moim zdaniem jest to lekkie przepłacenie.

Dajcie znać co wy sądzicie o rollerach do twarzy!

5 komentarzy:

  1. Kiedyś bardzo go chciałam, ale zadalam sobie pytanie- czy serio go potrzebuję? I nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam ciekawa Twojej opinii bo w internecie krąży ich dużo i...z reguły są sprzeczne - jedni chwalą inni wręcz agresywnie hejtują. Faktycznie wydać na coś takiego 100 zł to już lekka przesada, lepiej kupić lepszy krem do twarzy;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam że nie opłaca się wydawać tych astronomicznych kwot. Wystarczy ten najtańszy. Od dawna kusi mnie roler bo masaż twarzy bardzo mnie odpreza 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się właśnie nad rollerem, dobrze wiedzieć, że naprawdę przynosi rezultaty. Też nie chciałabym wydać na jego zakup dużo pieniędzy, ale słyszałam też, że te tanie mogą okazać się plastikowymi podróbkami...

    OdpowiedzUsuń

Hej misiek! Cieszę się, ze tu jesteś ! Każdy konstruktywny komentarz powoduje uśmiech na mojej twarzy i motywuje mnie do dalszej pracy.
Jeśli będę miała czas, z pewnością odwiedzę Twojego bloga i nie musisz zostawiać linku do niego, na pewno go znajdę ;)