Z olejami moim zdaniem trzeba uważać. Ja niestety sparzyłam się na olejach nie raz, dlatego teraz wyjątkowo ostrożnie do nich podchodzę. Aktualnie padło na bardzo polecany olej jojoba. Zakupiony został oczywiście w sklepie Ecospa, w którym robię już wiele zakupów i serdecznie wam polecam <3

Olej jojoba ma wiele zastosowań. Działanie przeciwstarzeniowe, regeneracyjne i przeciwbakteryjnie.
Ma w sobie dużo witaminy E, kwasy tłuszczowe oraz skwalen. Przeznaczony do cery wrażliwej, suchej i dojrzałej. 



Ja na początek zakupiłam tylko 50ml oleju jojoba za 15,90zł. Uznałam, że na sam początek, jest to wystarczająca ilość. Przez wiele pozytywnych opinii postanowiłam ostrożnie olej wypróbować na wiele sposobów.

Najciekawszym etapem, ale najbardziej stresującym było używanie go na twarz. Używam aktualnie około 3 razy w tygodniu zamiast kremu. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, świetnie współpracuje z kwasem hialuronowym. Skóra jest po nim odżywiona i delikatnie błyszcząca.
 
Sprawdza się również jako baza pod makijaż! Podkład się nie rolował. Świetna współpraca z podkładem mineralnym Lily Lolo!

Możemy go również zastosować przy łamliwych paznokciach. Olej fajnie może je wzmocnić.
Lepiej się zdecydowanie sprawdza niż moje odżywki, przykładowo od Golden Rose.

Olej przydatny jest również na włosy. Fajnie je dociąża. Delikatnie też są nabłyszczone.

Olej jojoba obowiązkowo zamówię jeszcze nie raz. Świetny produkt i dzięki niemu wraca mi wiara w oleje!


4 komentarze:

Hej misiek! Cieszę się, ze tu jesteś ! Każdy konstruktywny komentarz powoduje uśmiech na mojej twarzy i motywuje mnie do dalszej pracy.
Jeśli będę miała czas, z pewnością odwiedzę Twojego bloga i nie musisz zostawiać linku do niego, na pewno go znajdę ;)