Hej kochani! Ciągle ostatnio pojawiają się jakieś nowości na rynku kosmetycznym. Przyjemna sprawa, ale niestety nie dla naszego portfela ;) Na szczęście nie wszystkie produkty kosztują miliony monet, przynamniej nie póki, nie zdobędą swojej sławy. Dzisiaj o oleju z Centelli z Ecospa 9,50zł/30ml.

Centella znana bardziej jako Wąkrotka Azjatycka zyskała w tym roku całkiem sporą popularność. Jest coraz częściej używana we wcierkach do włosów, a nawet kremach UV. Zdziwiłam się, jak się okazało, że mam aż trzy produkty z tym składnikiem już w domu. 



Wąkrotka Azjatycka jest znana jako produkt przede wszystkim rosnący w Chinach, jednak nie tylko tam, jak się okazuje jest. Możemy ją spotkać również w Afryce, Ameryce i na Madagaskarze. Jednakże to pochodzenie nie jest błahą sprawą. W każdym miejscu nasza Wąkrotka ma inny, chemiczny skład. Ta z Ecospa jest z Nepalu/Madagaskar. Czy jest gorsza od tej azjatyckiej? Uważam, że jest taka możliwość, jednak to najlepiej mogą już potwierdzić specjaliści. Jednakże nie skreśliłam przez to tego produktu. 

Jest to kolejne zioło o naprawdę wszechstronnym zastosowaniu: 

- Trądzik

-Zmarszczki

Najbardziej przyznam interesują mnie właściwości przeciwstarzeniowe i o nich dzisiaj trochę się rozpisze. Centella jest rekomendowana przede wszystkim pod oczy. Olej z centelli podobno stymuluje synteze kwasu hialuronowego i kolagenu. Wygładza, nawilża oraz ujędrnia skóre.

Interesujące jest, że jednak dosyć trudno znaleźć czysty olej z Centelli. Ten o którym dzisiaj mówimy jest w oleju słonecznikowym. Co też uważam jest jakąś względną jednak oszczędnością.

Oleju z Centelli używam z olejem jojoba (rekomendacje ze sklepu to z olejem macadamia) i nakładam na skórę pod oczy. Nie mamy jednak efektu żadnego wow, gdyż nie ma tu silikonów czy jakiś składników rozkurczających. Nic mi magicznie zmarszczek nie spłyciło. Jednakże po takich mieszankach naprawdę czuje, że skóra pod oczami jest bardzo szczęśliwa :D Już niedługo na blogu update mojej pielęgnacji pod oczy! Na pewno będzie tam dzisiejsza Centella z Ecospa, która jest po prostu dobrym produktem, ale nie najlepszym.



5 komentarzy:

  1. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego oleju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sprawdziłabym ten olej, miałam bodajże dwa produkty z tym olejem z Orientany, ale solo nie używałam :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od jakiegoś czasu stosuję produkty z wyciągiem z tej rośliny :D I jestem całkiem zadowolona!

    OdpowiedzUsuń

Hej misiek! Cieszę się, ze tu jesteś ! Każdy konstruktywny komentarz powoduje uśmiech na mojej twarzy i motywuje mnie do dalszej pracy.
Jeśli będę miała czas, z pewnością odwiedzę Twojego bloga i nie musisz zostawiać linku do niego, na pewno go znajdę ;)