Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z produktami firmy Indigo ! Pierwszy raz zetknęłam się z ta marką, jak zobaczyłam lakiery do paznokcie tej firmy. Nie wiedziałam wcześniej, iz mają rowniez produkty nawilżające.
W tym przypadku producent również składa kilka zobowiązujących obietnic. Między innymi : wyjątkowe, długotrwałe nawilżenie i elastyczność skóry, długo utrzymujący się i przyjemny zapach., skóra odżywiona i wspaniale nawilżona.
W moim odczuciu oba balsamy naprawdę spełniają swoje zadania. Ciężko w nich znaleść jakąś wade poza ceną - 34zł/300ml. Opakowanie, w którym umieszczony jest balsam sie poręczne i wygodne. Pompka nie sprawia zadynch problemów w uzytkowaniu, a produkt bez problemu zuzywa się do samego końca. Jesli chodzi o skład, nie zauwazyłam niczego niepokojącego. Na pierwszym miejscu jest woda, mocznik gliceryna i kompozycje zapachowe.
Krem ma gęstą konsystencję, ale jest lekka i faktycznie szybko się wchłania. Skóra jest zdecydowanie dobrze nawilżona i pozostawia uczucia tłustości po aplikacji.
Zdecydowanie największą i chyba nawet charakterystyczną cechą tych produktów jest piękny zapach. Niestety myslę, ze nie wszystkim moze on przypaść do gustu, gdyz jest wyjątkowo intensywny. W tym wypadku wersja z miodem jest o wiele lepszym wyjsciem niz pozostałe produkty tej firmy, Odnoszę wrazenie, iz zapach jest najdelikatniejszy i naprawde nie drazniący dla osób wrazliwych na mocne zapachy.
W tym przypadku producent również składa kilka zobowiązujących obietnic. Między innymi : wyjątkowe, długotrwałe nawilżenie i elastyczność skóry, długo utrzymujący się i przyjemny zapach., skóra odżywiona i wspaniale nawilżona.
W moim odczuciu oba balsamy naprawdę spełniają swoje zadania. Ciężko w nich znaleść jakąś wade poza ceną - 34zł/300ml. Opakowanie, w którym umieszczony jest balsam sie poręczne i wygodne. Pompka nie sprawia zadynch problemów w uzytkowaniu, a produkt bez problemu zuzywa się do samego końca. Jesli chodzi o skład, nie zauwazyłam niczego niepokojącego. Na pierwszym miejscu jest woda, mocznik gliceryna i kompozycje zapachowe.
Krem ma gęstą konsystencję, ale jest lekka i faktycznie szybko się wchłania. Skóra jest zdecydowanie dobrze nawilżona i pozostawia uczucia tłustości po aplikacji.
Zdecydowanie największą i chyba nawet charakterystyczną cechą tych produktów jest piękny zapach. Niestety myslę, ze nie wszystkim moze on przypaść do gustu, gdyz jest wyjątkowo intensywny. W tym wypadku wersja z miodem jest o wiele lepszym wyjsciem niz pozostałe produkty tej firmy, Odnoszę wrazenie, iz zapach jest najdelikatniejszy i naprawde nie drazniący dla osób wrazliwych na mocne zapachy.
Jeszcze nie używałam kosmetyków tej firmy ☺
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńja je zużywam wieki;p nie mają dna;D
OdpowiedzUsuńcos w tym jest, plus na przykłąd ja tak czesto ich nie uzywam :D
UsuńNie znam akurat :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/etui-na-telefon-jakie-wybrac.html
warte poznania ;)
Usuńich balsamów nie znam.
OdpowiedzUsuńMam krem i balsam z Indigo, są to produkty o zapachu na wzór perfum.Uwielbiam je! Obserwuję bloga:)
OdpowiedzUsuńMam krem ale w innej nucie zapchowej zakochałam się w nim od 1 użycia zapach powala i uzależnia :) Obserwuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich wiele dobrego i muszę się w końcu sama o tym przekonać ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych balsamów.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale mocny zapach mi nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Słyszałam własnie że słabo one nawilżają :( No i niestety cena też nie zachęca. Mocny zapach jednak mi nie przeszkadza a nawet lubię takie produkty - o ile ten zapach jest ładny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zapachy. Faktycznie, najwiekszym problemem moze byc cena :/
UsuńOstatnio mam problemy ze suchą skórą to może to mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
Miałam próbki kremów/balsamów do rąk Indigo, ale dla mnie były za mocno perfumowane.
OdpowiedzUsuńMiałam mnóstwo próbek które mimo małej pojemności wystarczyły mi na dość długi czas. Przyjemne są :)
OdpowiedzUsuńCiezko je zuzyc to prawda :)
UsuńJeszcze niczego nie testowałam z Indigo, nawet lakierów hybrydowych ale balsamiki bardzo fajnie się prezentują i myślę, że polubiłabym się z nimi :)
OdpowiedzUsuń