Hej kochani! 

Dzisiaj trochę o zdrowym stylu życia. Uważam, że zdrowe podejscie do życia dużo zmienia w naszym codziennym funkcjonowaniu. Może to naprawdę poprawić nasze samopoczucie w danym dniu. Daje też to motywacje do kolejnych wyzwań. Zauważyłam naprawdę duże zmiany, gdy zaczęłam regularnie uczestniczyć na siłownie, przed pracą i o tym chcę wam dzisiaj opowiedzieć.



Przede wszystkim czuje taką dume z siebie, że daje radę wstać wcześnie rano mimo, że mogłabym jeszcze długo pospać. Poranny wysiłek fizyczny daje też pewnego rodzaju rozluźnienie fizyczne i psychiczne oraz wydłuża mi to dzień. Dzięki porannemu treningowi mam naprawdę dużo energi na całą dobę. Zauważyłam też znacznie lepszą organizacje dnia. Dzięki dużej dawce energii mogę zaplanować sobie cały dzień i lepiej skoncentrować się na konkretnych zadaniach. Kolejną sprawą jest lepsze samopoczucie. Nawet w deszczowy, pochmurny dzień czuje się po prostu lepiej po trenigu. Jestem bardziej optymistyczna. Kolejną, ale myśle nie mniej ważną zaletą treningów jest dbanie dzięki temu o kondycje fizyczną. Staram sie utrzymać moją sylwetke nadal w takim samym stanie, a może i lepszym w przyszłości? :D Podobno też  dzięki porannym treningom mamy szybszy metabolizm. Ja dodatkowo zauważyłam, że pije o wiele więcej wody dzięki porannym treningom.

Dlatego jeśli macie rano czas i chęci to może warto rozważyć takowe treningi? Samopoczucie i zdrowy styl życia mają duży wpływ na naszą przyszłość i długość naszego życia. Warto oto zadbać, gdy jesteśmy jeszcze młodzi.

5 komentarzy:

  1. Chętnie wróciłabym na siłkę, szkoda że zdrowie
    nie to ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu zacząć chodzić na siłownię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Siłownia jest super :) Jednak ja wolę swoje ćwiczenia w domu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio mam przerwę od ćwiczeń, ale muszę do nich wrócić, ponieważ też dają mi dużo energii!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie umiem się zmusić do porannego wstawania skoro świt. Serio, kiedyś nie stanowiło to dla mnie problemu a obecnie...to mur nie do przeskoczenia...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Hej misiek! Cieszę się, ze tu jesteś ! Każdy konstruktywny komentarz powoduje uśmiech na mojej twarzy i motywuje mnie do dalszej pracy.
Jeśli będę miała czas, z pewnością odwiedzę Twojego bloga i nie musisz zostawiać linku do niego, na pewno go znajdę ;)