Hejka kochani! Dzisiaj poruszę temat trochę kontrowersyjny, ale jak się okazuje również ważny, a mianowicie - bajki. Bajki od zawsze wychwalane i przedstawiane w samych super latywach. Jak się okazuje, w dalszym naszym życiu mogą wyjść ich wady. Kiedy jesteśmy mali, nasz mózg jest jak gąbka, chłonny informacji. Ciągle analizuje, zbiera informacje, ale też i wzorce w zachowaniu. Gdy oglądaliśmy bajki, bardzo często utwierdzały sie w nas pewne wzorce i przyjęte zachowania. U niektórych są bardziej trwałe u niektórych mniej.
Książę z Bajki
Każdy wie, że on nie istnieje, ale każda o nim marzy. Nie ma idealnego mężczyzny jak i kobiety. Nawet jeśli Twoim zdaniem twój facet jest idealny, to w głębi duszy wiesz, że ma on swoje za paznokciami, tak jak i ty. Nie ma ludzi bez wad i problemów. Nie ma też rycerza na białym koniu z zamkiem i skarbem. Są jedynie bogaci mężczyźni, którzy z początku mogą wydawać sie naszym księciem z bajki, ale z czasem widzimy także jego cechy charakteru, niekoniecznie tylko te dobre. Jednak, jak sie okazuje jest sporo kobiet, które czekają na swojego księcia, zamieniając tylko słowo na" ideał" mężczyzny. Czy ten wzór mógł wziąć się właśnie z bajki ?
Szczęśliwe zakończenie
Bajki mają to do siebie, że zawsze kończą się szczęśliwie. Jak bardzo może być w życiu codziennym frustrujące, gdy spotyka nas pod rząd seria niefortunnych zdarzeń, a to słońce zza chmur ciągle nie wychodzi ? Sprawiedliwość zawsze w bajce zwycięża, a zło zawsze przegrywa. W prawdziwym świecie dobro nie zawsze wygrywa. Jak bardzo można odczuwać niesprawiedliwość, gdy nasz prześladowca z czasów szkolnych odnosi sukcesy w zyciu zawodowym i prywatnym albo gwałciciel bądź morderca dostał o wiele za małą kare, bo miał świetnego adwokata. Jeśli wierzymy w 100% sprawiedliwość świata, nie raz jesteśmy poddawani presjom, które sami sobie stwarzamy wierząc w takie przekonania. Życie rzadko jest sprawiedliwe, a o samą sprawiedliwość czasami sami zaciekle walczymy. Wyobrażacie sobie bajkę w której czarownica zabija księżniczkę i sama wychodzi za mąż za ksiecia? Nieprawdopodobne w bajce, ale w życiu ?
Przyjaciele na całe zycie
Nie chodzi oto, by po tym poście, ktoś mi pisał, ze"JA MAM PRZYJACIÓŁKE OD PODSTAWÓWKI KOCHAMY SIE ". Nie taki jest cel tego postu. Kolejnym mitem jakim zauważyłam w bajkach, jak i serialach młodzieżowych są przyjaciele na dobre i na złe. Nie ma ludzi niezawodnych, tak samo z przyjaciółmi, to tez sa ludzie. Nie zawsze mogą, chcą pomóc, a czasami mogą nawet zranić. Przyjaźnie mogą mieć tez daty przydatności, na przykład: mogą trwać tylko do zakończenia szkoły. Dużo osób czuje wtedy sporą frustracje, że ktoś idzie swoja ścieżką. Ponadto ludzie tez się zmieniają i stopniowo może juz ich coraz mniej łączyć i po prostu się rozstają. To normalne i w większości przypadków nie ma sensu nikogo za to winić. Przyjaźnie inaczej wyglądajaą tez w życiu realnym. To nie jest osoba, która zawsze poprawi ci humor, to jest osoba, która da ci wsparcie albo kopa do działania. Która nie boi wytknąć ci błędu, jesli od tego zalezy twoja przyszłość. To jest osoba, która Cie rozumie i przy której możesz być szczery.
A Wy co są sądzicie o bajkach ? Zauważyliście tez ich ciemne strony ?
Książę z Bajki
Każdy wie, że on nie istnieje, ale każda o nim marzy. Nie ma idealnego mężczyzny jak i kobiety. Nawet jeśli Twoim zdaniem twój facet jest idealny, to w głębi duszy wiesz, że ma on swoje za paznokciami, tak jak i ty. Nie ma ludzi bez wad i problemów. Nie ma też rycerza na białym koniu z zamkiem i skarbem. Są jedynie bogaci mężczyźni, którzy z początku mogą wydawać sie naszym księciem z bajki, ale z czasem widzimy także jego cechy charakteru, niekoniecznie tylko te dobre. Jednak, jak sie okazuje jest sporo kobiet, które czekają na swojego księcia, zamieniając tylko słowo na" ideał" mężczyzny. Czy ten wzór mógł wziąć się właśnie z bajki ?
Szczęśliwe zakończenie
Bajki mają to do siebie, że zawsze kończą się szczęśliwie. Jak bardzo może być w życiu codziennym frustrujące, gdy spotyka nas pod rząd seria niefortunnych zdarzeń, a to słońce zza chmur ciągle nie wychodzi ? Sprawiedliwość zawsze w bajce zwycięża, a zło zawsze przegrywa. W prawdziwym świecie dobro nie zawsze wygrywa. Jak bardzo można odczuwać niesprawiedliwość, gdy nasz prześladowca z czasów szkolnych odnosi sukcesy w zyciu zawodowym i prywatnym albo gwałciciel bądź morderca dostał o wiele za małą kare, bo miał świetnego adwokata. Jeśli wierzymy w 100% sprawiedliwość świata, nie raz jesteśmy poddawani presjom, które sami sobie stwarzamy wierząc w takie przekonania. Życie rzadko jest sprawiedliwe, a o samą sprawiedliwość czasami sami zaciekle walczymy. Wyobrażacie sobie bajkę w której czarownica zabija księżniczkę i sama wychodzi za mąż za ksiecia? Nieprawdopodobne w bajce, ale w życiu ?
Przyjaciele na całe zycie
Nie chodzi oto, by po tym poście, ktoś mi pisał, ze"JA MAM PRZYJACIÓŁKE OD PODSTAWÓWKI KOCHAMY SIE ". Nie taki jest cel tego postu. Kolejnym mitem jakim zauważyłam w bajkach, jak i serialach młodzieżowych są przyjaciele na dobre i na złe. Nie ma ludzi niezawodnych, tak samo z przyjaciółmi, to tez sa ludzie. Nie zawsze mogą, chcą pomóc, a czasami mogą nawet zranić. Przyjaźnie mogą mieć tez daty przydatności, na przykład: mogą trwać tylko do zakończenia szkoły. Dużo osób czuje wtedy sporą frustracje, że ktoś idzie swoja ścieżką. Ponadto ludzie tez się zmieniają i stopniowo może juz ich coraz mniej łączyć i po prostu się rozstają. To normalne i w większości przypadków nie ma sensu nikogo za to winić. Przyjaźnie inaczej wyglądajaą tez w życiu realnym. To nie jest osoba, która zawsze poprawi ci humor, to jest osoba, która da ci wsparcie albo kopa do działania. Która nie boi wytknąć ci błędu, jesli od tego zalezy twoja przyszłość. To jest osoba, która Cie rozumie i przy której możesz być szczery.
A Wy co są sądzicie o bajkach ? Zauważyliście tez ich ciemne strony ?
zgadzam się z Tobą w 100% ja tak w ewnymmomencie złapałam się a tym,że oglądałam jak głupia komedie romantyczne i zaczęłam wierzyć w to,że w prawdziwym życiu też tak może, a to gówno prawdaa... nic samo się dzieje a tym bardziej pprzez przypadek;) związek to ciężka praca i oddanie i nie jest tak, że jak toś oleje sprawę to nagleprzez przyadek ścieżki się łączą i tak żyją dlugo i szczęśliwie ;) no cóż
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Toba, ciesze sie, ze moje przesłanie w poście do Ciebie trafiło :)
UsuńBardzo słuszne spostrzeżenia. 😊
OdpowiedzUsuńNiestety w życiu nie jest tak kolorowo jak w bajkach. Bardzo fajnie to opisałaś ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj w telewizji leciał film Historia Kopciuszka i jedyne, co zauważyłam, to że jest to bardzo stereotypowy, schematyczny i przede wszystkim ma mało wspólnego z prawdziwym życiem.
OdpowiedzUsuńzgadzam się, znam ten film, do takich po prostu trzeba podchodizć z dystansem :/
UsuńMyślę że chociaż w czasach dzieciństwa powinniśmy patrzeć na świat inaczej, później przychodzi dorosłość i szara rzeczywistość
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten tekst, słuszne spostrzeżenia masz!
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńCóż bajki, jak to bajki. Wiele wnoszą i uczą dzieci, ale w wielu sytuacjach mocno przerysowują i zniekształcają dzieciom obraz świata i życia :)
OdpowiedzUsuńZniekształcają i to dopiero wychodzi w dalszym zyciu :/
UsuńW życiu potrzeba trochę magii i niezwykłości, a bajki nam to zapewniają :) ważne aby dzieciom w pewnym wieku tłumaczyć, że to tylko bajka i z rzeczywistością niewiele ma wspólnego.
OdpowiedzUsuńPost nie ma na celu mówienia, ze bajki sa złe, a pokazanie, ze maja tez złe strony o których nie zawsze jesteśmy świadomi :)
UsuńJakie prawdziwe!
OdpowiedzUsuńpięknie ujęte :) Jednak myślę, że ważnym aspektem jest odpowiedni dobór bajek w danym wieku. Niektóre z nich naprawdę mogą być pomocne w poznaniu świata i pewnych mechanizmów nim rządzących. Wiele bajek ukazuje prawdziwe wartości - jednak niestety już coraz mniej tych współczesnych. Raczej przekazania wartości szukałabym w tych starszych wersjach.
OdpowiedzUsuńUwazam nawet, ze te stare bajki maja zakłamania rzeczywistości mimo, ze sama je uwielbiam i chętnie do nich wracam, ale mają tez wiecej innych wartosci. We współczesnych fakt faktem jest coraz gorzej.
UsuńŚwietnie, że o tym napisałaś, zgadzam się w 100%! To co czytamy, czy rodzice czytają nam w dzieciństwie ma duży wpływ na to, jak później jako dorośli postrzegamy rzeczywistość, mając często zbyt wygórowane wymagania w stosunku do swoich możliwości.
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze tez to widzisz. TO miał na celu mój post :)
Usuńsą bajki, które warto poznać, bo wielu rzeczy uczą, a są takie, którą tworzą fałszywy obraz świata. I trzeba je mądrze wybierać:)
OdpowiedzUsuńPost nie ma na celu demonizowania bajek, bo wiadomo, ze maja duzo wartosci i sporo przesłania, a pokazania tez ich złych stron o których sie nie mówi. Wybiernaie bajek nie jest łatwe, bo kazdy rodzic przed daniem je dziecku musiałby sam je obejrzeć i dokłądnie przestudiować, by odkryć nieprawidłowości i zakłamania, które moga znieksztąłcić psychike dziecka.
Usuńja czekałam na księcia z bajki i przybył do mnie:) wszystko jest możliwe:D
OdpowiedzUsuńNie oto chodzi w tym poście, ale ciesze sie, ze znalazłaś kogoś takiego :)
UsuńŚwietnie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2018/09/pozegnanie-lata-w-szarosci.html
Muszę się z tym zgodzić, niby morały, pokazanie wartość, zła i dobra, ale... z drugiej strony zniekształcenie świata :/ Niestety życie później to zweryfikuje :(
OdpowiedzUsuńNiestety często właśnie tak bywa :/
UsuńUwielbiam poruszanie psychologicznych tematów na blogach!
OdpowiedzUsuńjest w tym sporo prawdy. Bajki zaburzają nasz pogląd i oczekiwania wobec rzeczywistości. Nasze umysły od dziecka karmione są pięknymi zakończeniami, szlachetnymi postaciami... z czasem okazuje się, że życie bywa okrutne, a ludzie nie do końca tacy wspaniali...
OdpowiedzUsuńPoruszyłaś ciekawy temat, w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ciekawe spostrzeżenia ☺
OdpowiedzUsuńFany wpis, bajki są niekiedy też bardzo okrutne, przejawiają często rzeczywiście jakby brak prawdziwości, tam wszystko jest zawsze idealne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy wpis :) cóż w dzieciństwie patrzymy na świat przez różowe okulary, gdy dorastamy te okulary zsuwają nam się z nosa, a potem to już w ogóle spadają na ziemię...
OdpowiedzUsuńFakt, chociaż bajki są jednak skierowane do dzieci i mają je jednak pozytywnie nastawić do świata. Acz rodzice jednak powinni tez uwazac, zeby dziecko nie stalo sie przez nie zbyt naiwne. Ale filmy to już inna... Bajka, hahaha. Trzeba zachowywać do nich dystans, bo można nieźle odlecieć, a potem boleśnie odczuć upadek...
OdpowiedzUsuńto nic złego że w bajkach czy książkach pokazują takie ideały :) w coś trzeba wierzyć żeby później móc się rozczarować :D
OdpowiedzUsuń) Blog <3
Zgadzam się z tym co napisałaś.
OdpowiedzUsuńCenne informacje,wszystko dobrze ujęte :)
OdpowiedzUsuńa potem czekamy całe życie na księcia z bajki, jednocześnie zawodząc się na tym, co jest naprawdę...
OdpowiedzUsuń