Bycie wolontariuszem brzmi bardzo szlachetnie, ale wiąże się miedzy innymi wprost mówiąc z pracą za darmo. Czy ma to jakieś zalety ? Czy warto brać w takich akcjach udział? Dzisiaj chętnie opowiem Wam o dwóch akcjach wolontariackich w których brałam udział miedzy innymi wolontariat w WOŚP oraz na evencie Warsaw Comic Con Zapraszam!
Wolontariat WOŚP
Brałam w nim udział już pare dobrych lat temu, bo w 1 klasie LO. Zawsze popierałam akcje Owsiaka i ze swojego portfela zawsze trochę dokładałam. Uważam ponadto, że to jedna z niewielu akcji w Polsce tak uczciwych i na tak dużą skale. W przypadku WOŚP wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Zgłaszaliśmy się do nauczyciela koordynującego, a on nas zapisywał. Na początku była akcja ze zbiórką pięniedzy z babeczek na terenie szkoły. Już podczas tej zbiórki miałam okazje poznać dwie bardzo miłe dziewczyny, które były niedaleko mojej grupy podczas zbiórek pieniedzy do puszek. Spotkanie organizacyjne przed główną zbiórką przebiegało bardzo sprawnie. Ogólne ogłoszenie od organizatorów, a potem otrzymywał każdy plekietke wolontariusza i chyba pakiet startowy od Play, jeśli dobrze pamiętam. Nie było zamieszania, wszystko przebiegało bardzo sprawnie.
W dniu zbiórki pieniędzy przysługiwały nam przerwy z powodu niskich temperatur. Pamietam, że mieliśmy nieograniczoną ilość dolewki cudownego soku jabłkowego, którego smak pamiętam do dzisiaj :D Ponadto czuliśmy się bezpiecznie, patrol policji tego dnia mijał nas z 3-4 razy. A na sam koniec ogromny tort dla wszystkich wolontariuszy. Współprace z WOŚPem uważam za bardzo udaną chociaż również myślę, że powinien być dla wolontariuszy również zrobiony jakiś katering. Nie mam pojęcia jak to wygląda w dniu dzisiejszym.
Wolontariat Warsaw Comic Con
Dla niewtajemniczonych, Comic Con jest ogromnym festiwalem popkulktur znany na całym świecie. Jest on stworzony dla fanów gier, seriali filmów, a nawet komiksów i anime. W Polsce jest on zaledwie od 1,5 roku czyli bardzo krótko. Jako wielka fanka tego eventu postanowiłam się zgłosić na wolontariuszke. Jak się okazuje jest tam sporo do roboty między innymi: pilnowanie atrakcji (komiksy, wystawa lego, wystawa gwiezdnych wojen), pomaganie przy Cosplay, kolejkowa (stanie i sprawdzanie biletów/voucherow do zdjęć/autografów z gwiazdami), grupa informacyjna ( informuje uczestników gdzie są dane atrakcje).
Ja miałam średnią przyjemność trafić do grupy pilnowaczy atrakcji, ale o tym potem.
Przede wszystkim bardzo słaba organizacja. Wszystko to dosyć spory harmider, a organizatorzy sami do końca nie wiedzą kto bierze udział w wolontariacie danego dnia (Comic Con trwa 3 dni). Brak organizacji i opieki nad wolontariuszami da się odczuć już pierwszego dnia. Miałam przyjemność poznać tam bardzo miłe dziewczyny, ale niestety zostałyśmy rozdzielone, bo każda musiała pilnować swojej alejki z komiksami. Pilnowałyśmy komiksów, które były za szkłem! A na obiekcie był ochroniarz i dwie kamery. Ponadto jak z dziewczynami chciałam porozmawiać, koordynator tego działu zwracał nam uwage, że nie po to tu jesteśmy. Powiem Wam szczerze, że byłam oburzona i zniesmaczona. Nasz wolontariat odbywamy za darmo, mamy do wyrobienia około 20h, i tak jesteśmy traktowani? Tak naprawdę za naszą pracę, wyrobienie 20h jakiś upominek, który myślę, że jest bardzo skromny. Uważam, że powinno się traktować te osoby z większym szacunkiem na jaki zasługują. Przez między innymi podejście mojego koordynatora nie zostałam do końca dyżuru. Nigdy nie byłam osoba, która pochyli głowę w dół i wykona bez problemu jakieś polecenie.
Zaletą jest z pewnością możliwość uczestniczenia w evencie za darmo. Po wykonaniu dyżuru możesz korzystać z atrakcji jakie ma do zaoferowania event. Ponadto, osoby w grupie kolejkowej mają możliwość spotkania swojego idola, blisko i na żywo, co jest chyba największym bonusem wolontariatu, ale nie jest to łatwe do osiągnięcia. Każdy chce stać przy swoim idolu, ale udaje się to nielicznym. W skrócie, jeśli Twój idol jest bardzo popularny, to szansa na stanie przy nim bardzo sie zmniejsza. Ponadto może Wam zostać przydzielony dyżur w czasie kiedy na przykład wasz idol jest na panelu.
Zalety Wolontariatu
- poznanie fajnych ludzi
-walka z nieśmiałością
-nowe doświadczenie
-możliwość pomocy (jeśli bierzesz udział związanej w akcji charytatywnej)
Minusy
-możliwa zła organizacja
- brak szacunku do wykonywanej przez Ciebie pracy
-poczucie stracenia czasu
Podsumowując, uważam, że wolontariat ma sporo zalet, ale też i wad o których nie można zapomnieć. Wszystko zależy od akcji w jakiej chcecie brać udział oraz od samych organizatorów.
Przed wzięciem udziału zastanówcie się czy warto i zasięgnijcie opinii innych uczestników z ubiegłego roku. To pozwoli Wam logicznie spojrzeć na sytuacje i trafnie podjąć decyzje. Ja obu eventów w których brałam udział nie żałuje. Są to nowe doświadczenia i zrozumiałam, że nie mam w sobie takiej cechy jak nieśmiałość, bo bardzo często musiałam biegać po rożnych miejscach i coś załąawiać^^ Takie wydarzenia pomogą Wam sprawdzić wasze mocne i słabe strony charakteru.
Wolontariat WOŚP
Brałam w nim udział już pare dobrych lat temu, bo w 1 klasie LO. Zawsze popierałam akcje Owsiaka i ze swojego portfela zawsze trochę dokładałam. Uważam ponadto, że to jedna z niewielu akcji w Polsce tak uczciwych i na tak dużą skale. W przypadku WOŚP wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Zgłaszaliśmy się do nauczyciela koordynującego, a on nas zapisywał. Na początku była akcja ze zbiórką pięniedzy z babeczek na terenie szkoły. Już podczas tej zbiórki miałam okazje poznać dwie bardzo miłe dziewczyny, które były niedaleko mojej grupy podczas zbiórek pieniedzy do puszek. Spotkanie organizacyjne przed główną zbiórką przebiegało bardzo sprawnie. Ogólne ogłoszenie od organizatorów, a potem otrzymywał każdy plekietke wolontariusza i chyba pakiet startowy od Play, jeśli dobrze pamiętam. Nie było zamieszania, wszystko przebiegało bardzo sprawnie.
W dniu zbiórki pieniędzy przysługiwały nam przerwy z powodu niskich temperatur. Pamietam, że mieliśmy nieograniczoną ilość dolewki cudownego soku jabłkowego, którego smak pamiętam do dzisiaj :D Ponadto czuliśmy się bezpiecznie, patrol policji tego dnia mijał nas z 3-4 razy. A na sam koniec ogromny tort dla wszystkich wolontariuszy. Współprace z WOŚPem uważam za bardzo udaną chociaż również myślę, że powinien być dla wolontariuszy również zrobiony jakiś katering. Nie mam pojęcia jak to wygląda w dniu dzisiejszym.
Wolontariat Warsaw Comic Con
Dla niewtajemniczonych, Comic Con jest ogromnym festiwalem popkulktur znany na całym świecie. Jest on stworzony dla fanów gier, seriali filmów, a nawet komiksów i anime. W Polsce jest on zaledwie od 1,5 roku czyli bardzo krótko. Jako wielka fanka tego eventu postanowiłam się zgłosić na wolontariuszke. Jak się okazuje jest tam sporo do roboty między innymi: pilnowanie atrakcji (komiksy, wystawa lego, wystawa gwiezdnych wojen), pomaganie przy Cosplay, kolejkowa (stanie i sprawdzanie biletów/voucherow do zdjęć/autografów z gwiazdami), grupa informacyjna ( informuje uczestników gdzie są dane atrakcje).
Ja miałam średnią przyjemność trafić do grupy pilnowaczy atrakcji, ale o tym potem.
Przede wszystkim bardzo słaba organizacja. Wszystko to dosyć spory harmider, a organizatorzy sami do końca nie wiedzą kto bierze udział w wolontariacie danego dnia (Comic Con trwa 3 dni). Brak organizacji i opieki nad wolontariuszami da się odczuć już pierwszego dnia. Miałam przyjemność poznać tam bardzo miłe dziewczyny, ale niestety zostałyśmy rozdzielone, bo każda musiała pilnować swojej alejki z komiksami. Pilnowałyśmy komiksów, które były za szkłem! A na obiekcie był ochroniarz i dwie kamery. Ponadto jak z dziewczynami chciałam porozmawiać, koordynator tego działu zwracał nam uwage, że nie po to tu jesteśmy. Powiem Wam szczerze, że byłam oburzona i zniesmaczona. Nasz wolontariat odbywamy za darmo, mamy do wyrobienia około 20h, i tak jesteśmy traktowani? Tak naprawdę za naszą pracę, wyrobienie 20h jakiś upominek, który myślę, że jest bardzo skromny. Uważam, że powinno się traktować te osoby z większym szacunkiem na jaki zasługują. Przez między innymi podejście mojego koordynatora nie zostałam do końca dyżuru. Nigdy nie byłam osoba, która pochyli głowę w dół i wykona bez problemu jakieś polecenie.
Zaletą jest z pewnością możliwość uczestniczenia w evencie za darmo. Po wykonaniu dyżuru możesz korzystać z atrakcji jakie ma do zaoferowania event. Ponadto, osoby w grupie kolejkowej mają możliwość spotkania swojego idola, blisko i na żywo, co jest chyba największym bonusem wolontariatu, ale nie jest to łatwe do osiągnięcia. Każdy chce stać przy swoim idolu, ale udaje się to nielicznym. W skrócie, jeśli Twój idol jest bardzo popularny, to szansa na stanie przy nim bardzo sie zmniejsza. Ponadto może Wam zostać przydzielony dyżur w czasie kiedy na przykład wasz idol jest na panelu.
Zalety Wolontariatu
- poznanie fajnych ludzi
-walka z nieśmiałością
-nowe doświadczenie
-możliwość pomocy (jeśli bierzesz udział związanej w akcji charytatywnej)
Minusy
-możliwa zła organizacja
- brak szacunku do wykonywanej przez Ciebie pracy
-poczucie stracenia czasu
Podsumowując, uważam, że wolontariat ma sporo zalet, ale też i wad o których nie można zapomnieć. Wszystko zależy od akcji w jakiej chcecie brać udział oraz od samych organizatorów.
Przed wzięciem udziału zastanówcie się czy warto i zasięgnijcie opinii innych uczestników z ubiegłego roku. To pozwoli Wam logicznie spojrzeć na sytuacje i trafnie podjąć decyzje. Ja obu eventów w których brałam udział nie żałuje. Są to nowe doświadczenia i zrozumiałam, że nie mam w sobie takiej cechy jak nieśmiałość, bo bardzo często musiałam biegać po rożnych miejscach i coś załąawiać^^ Takie wydarzenia pomogą Wam sprawdzić wasze mocne i słabe strony charakteru.
Wolontariat to coś, o czym marzę od pewnego czasu, jednak z powodu braku czasu, nie mogłabym sobie pozwolić na dodatkowe zajęcie. A szkoda. Również popieram WOŚP :) O drugim evencie nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńJa byłam wolontariuszką nie na eventach, a w domach seniora i domach opieki społecznej i bardzo ciepło wspominam ten czas.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł, ja niestety nie mam na tyle czasu, aby zostać wolontariuszem.
OdpowiedzUsuńWolontariat to coś niezwykłego i nieocenionego. Kilka razy brałam udział, a nawet organizowałam duże eventy. Coś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto. Sama jestem wolontariuszem w fundacji funkcjonującej w mojej firmie ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam wolontariuszką i bardzo dobrze to wspominam :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo miło wspominam czas kiedy działałem jako wolontariusz :)
OdpowiedzUsuńWolontariat to nie zabawa, to ciężka praca która sprawia nam dużo radości. Radości z tego, że możemy pomóc innym :)
OdpowiedzUsuńCo rok obiecuje sobie wyjazd na Comic Con <3
OdpowiedzUsuńmnie wolontariaty nigdy nie kręciły;p
OdpowiedzUsuńja byłam też wolontariuszem,skupiałam się na Szlachetnej Paczce imega zajebiście to wsspominam
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie byłam wolontariuszkom i raczej nie planuję tego w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńBrałam kiedyś udział jako wolontariuszka w WOŚPie, ale nie wspomina tego dobrze, było bardzo złe przekazywanie informacji, okazało się, że moja koleżanka nie może dostać swojej puszki, a jakaś pani zasugerowała żeby moja mama (która tak naprawdę była z nami przypadkiem) podpisała się za mamę koleżanki, chociaż wcześniej były podane informacje, że osoba dorosła nie jest konieczna. Muszę przyznać, że od tej strony bardzo się do WOŚPu zraziłam.
OdpowiedzUsuńA ogarnianie wolontariuszy na imprezach to praca, za którą ludzie dostają pieniądze więc powinni dobrze ją wykonywać, a nie na odwal, tylko dlatego że osoby, którymi "dysponują" nie otrzymują wynagrodzenia.
ah ja właśnie zamierzam sie zapisać na wolontariat hah mysle, ze na prawde warto:>♡
OdpowiedzUsuńWolontariuszką WOŚP byłam 3 lata gimnazjum i uważam, że to było najlepsze, co zrobiłam dla innych, mimo że stopy odmarznięte, a ręce tak zimne, że nie dało się prostować palców trzymających puszkę ;)
OdpowiedzUsuń