Amerykańskie słodycze nadal mam wrażenie budzą ciekawość. Szczególnie osób, które kochaja próbować nowe smaki (ja:D). Miło się okazało, że takowy sklep jest w Warszawie. Oczywiście musiałam do niego zajść! Sklep jest na ulicy Puławskiej 67/43. Chwilkę z centrum tramwajem trzeba się przejechać. Łatwo dosyć trafić, nie jest jakąś schowany. Sam sklep ogólnie jest dosyć mały, o wiele większy asortyment jest w sklepie online, ale jeśli macie blisko warto go odwiedzić. Dużo jest tam cudowności. Od batoników, po chipsy przez syropy klonowe. Każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Można też znaleźć smakołyki z Azji, ale ich to już jest w ogóle mało.
Bardzo zaciekawiła mnie za to limitowana seria Coca Coli, która weszła we współprace z barmanami! Jest ich cztery rodzaje (Smoky, Herbal, Woody,Spicy) i każdy jest rekomendowana do picia z innym alkoholem! Ale można tez je pić same. Tym razem nie kupiłam, ale następnym razem z pewnością spróbuje!
Moja uwaga zdecydowanie zatrzymała się na Jelly Belly. Moje ukochane fasolki, które przez jakiś czas były w ogóle niedostępne albo w jakis kosmicznych cenach. Tu mamy te fasolki nawet całkiem tanio po 5-10zł! Potem zatrzymałam sie na słodyczach Reeses, przez słynna suszona wołowina amerykańska kończąc na Belgijskich czekoladach Tony's.Przez moją miłośc do białych czekolad wybrałam oczywiście białą :D
Podsumowując, jeśli lubicie słodycze, chcecie trochę wydać albo zrobić komus oryginalny prezent to zdecydowanie polecam! :)
Można też znaleźć smakołyki z Azji, ale ich to już jest w ogóle mało.
Bardzo zaciekawiła mnie za to limitowana seria Coca Coli, która weszła we współprace z barmanami! Jest ich cztery rodzaje (Smoky, Herbal, Woody,Spicy) i każdy jest rekomendowana do picia z innym alkoholem! Ale można tez je pić same. Tym razem nie kupiłam, ale następnym razem z pewnością spróbuje!
Moja uwaga zdecydowanie zatrzymała się na Jelly Belly. Moje ukochane fasolki, które przez jakiś czas były w ogóle niedostępne albo w jakis kosmicznych cenach. Tu mamy te fasolki nawet całkiem tanio po 5-10zł! Potem zatrzymałam sie na słodyczach Reeses, przez słynna suszona wołowina amerykańska kończąc na Belgijskich czekoladach Tony's.Przez moją miłośc do białych czekolad wybrałam oczywiście białą :D
Podsumowując, jeśli lubicie słodycze, chcecie trochę wydać albo zrobić komus oryginalny prezent to zdecydowanie polecam! :)
Moja przyjaciółka bardzo lubi słodycze, więc będę wiedziała gdzie się udać, kiedy będę chciała zrobić jej prezent. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe słodycze, ale na szczęście nie są u nas. Muszę ich unikać ;)
OdpowiedzUsuńLepiej tam nie wchodzę :D
OdpowiedzUsuńPrzepadłabym w tym miejscu :)
OdpowiedzUsuńO rany, nie chcę wiedzieć, ile pieniędzy bym w tym sklepie zostawiła :D
OdpowiedzUsuńFajne miejsce, odkryłam je dopiero ostatnio z tydzień przed świętami :)
OdpowiedzUsuńMój mąż bardzo lubi słodycze, więc coś by się znalazło dla niego w tym sklepie :D
OdpowiedzUsuńO, w sumie fajny sklep gdy szuka się jakiegoś ciekawego prezentu - słodycze, zwłaszcza zza oceanu, zawsze w cenie;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń