Hej kochani!

Dzisiaj o ciekawej metodzie Curly Hair znanej na youtubie. Mimo kwarantanny bardzo chętnie przetestowałam ją na swoich włosach. Na czym ta metoda polega? Przede wszystkim już na innym sposobie mycia głowy. Staramy się nie spłukiwać całkowicie maseczki którą nakładamy na włosy, a potem włosów nie wyciskamy, a ugniatamy. Kolejną nowością jest ręcznik bawełniany 100% albo najlepiej zwykły T shirt w który zakręcamy ugniecione włosy. Przyznam, że najlepiej to zobaczyć, więc podaje wam linki i miłej zabawy :) (na dole zdjęcie mojego efektu+ no make up :D)


Włosy całkiem dobrze reagowały na tą metode. Curly hair zrobiłam jednak dwa razy pod rząd (2 mycia ) nie czesząc włosów ( czyli przez 7dni bez czesania), dlatego ilość włosów które wypadły przy czesaniu była dosyć straszna. Ja mam tendencje do wypadania włosów, więc można sobie wyobrazić ile ich było po 5 dniach :D Metode od czasu do czasu będę koontynuować. Dla lepszego efektu używam pianki, którą recenzowałam wcześniej. Pięknym buszem możemy cieszyć się bardzo długo, a w kolejności ślicznymi falami. Dajcie znać czy metodę znacie i czy wam się podoba ! :)






3 komentarze:

Hej misiek! Cieszę się, ze tu jesteś ! Każdy konstruktywny komentarz powoduje uśmiech na mojej twarzy i motywuje mnie do dalszej pracy.
Jeśli będę miała czas, z pewnością odwiedzę Twojego bloga i nie musisz zostawiać linku do niego, na pewno go znajdę ;)